chińska paciaja warzywno-ryżowa. można dorzucić też ratlera ulubionej sąsiadki. ale podstawą jest wok(czy jak to się pisze)czyli 3 kilo blachy ze strąconego imperialistycznego bombowca.
no i jeszcze pieprzyć,pieprzyć,pieprzyć(ang:fuck) i chilować.
dodane na fotoforum:
wandal 2010-06-03
... szacun ... przepis lepszy niż ze stajni ( za przeproszeniem ) naczelnego żywieniowca Makłowicza :-)
dejavuu 2010-06-04
Super wyżerka;) Pozdrawiam;)
dejavuu 2010-06-05
Smacznego śniadanka;)