Piknik, pfi!

lordand 2016-09-04

...ale właściciele upodobniają się do psów...
...czasami...:)))

cru73 2016-09-04

O, szybki jesteś ;) A ja opis zmieniłam ;) ;)

lordand 2016-09-04

...i wygląda, że wyszedłem na idiotę...:)))

lordand 2016-09-04

...a kto Ci pozwolił zmienić opis...???

cru73 2016-09-04

Hehe, sama sobie pozwoliłam. Poprzedni brzmiał mniej więcej: Nie zawsze psy upodobniają się do swoich właścicieli.

lordand 2016-09-04

...wiem jak brzmiał poprzedni...
...to Ty sama tak sobie pozwalasz...???

cru73 2016-09-04

Wyobraź sobie.

lordand 2016-09-04

...nie ryzykuj...
...bo jak ja sobie wyobrażę...
...to...:))))))))))))))))))))))

cru73 2016-09-04

Wolno ci;)

lordand 2016-09-04

...wolno mi...???
...a mąż się nie pogniewa...???

cru73 2016-09-04

O twoje wyobrażenia? Raczej nie.

lordand 2016-09-04

...różnie to bywa...
...od wyobrażeń do realu...
...krótka droga...:)))))))))

cru73 2016-09-04

Nie zawsze.

lordand 2016-09-04

...pewnie, że nie zawsze...
...ale czasami...:))))))

cru73 2016-09-04

;)

lordand 2016-09-04

...:)))

pit69 2016-09-05

Fajowa seria!:)Pozdrawiam!

jendrus 2016-09-07

Ten piesek niech sie tak nie martwi :) Ciegle nas strasza koncem swiata. Naglym uderzeniem asteroidy, wojna nuklearna albo czarna dziura (znam dwie). Przy takim zapasie miesiwa przezyje spoko do nastepnej Wielkanocy.

cru73 2016-09-07

Zapas mięsiwa... Hehe;)

roza51 2016-09-08

Fajne foto i dyskusja!!

bisia123 2016-09-17

Ale tu jest słońce i świeże powietrze :)