U mnie wszystko po staremu ;)
Nawet wizyty zwierzątek w ogrodzie i na parapecie
kuchennego okna są constans...
Od jesieni dokarmiam orzechami ptaki i wiewiórki. Zima była ciężka,więc starałam się dopomóc naszym braciom mniejszym.
Okazuje się,że nałóg nie dotyka tylko ludzi. Zwierzęta też w niego wpadają i uzależniają się bardzo szybko.
Nie sprawia mi to kłopotu, bo dysponuję koszem na węgiel-pełnym orzechów
Od tamtej pory, codziennie po dwa, trzy razy odwiedza mnie wiewiórcze i ptasie towarzystwo. Czasami, gdy nie ma orzeszków,
bo akurat"wyszły", potrafią się bardzo głośno dopominać stukając łapkami i dziobkami o parapet.
Dzisiaj w końcu zdecydowałam się zrobić kilka zdjęć.Nie brałam się wcześniej za to, bo uznałam,że robione przez szybę będą do chrzanu.
jedras48 2010-07-10
Cymonku -takiej Cię jeszcze nie poznałem -świetna fota -poprszę o ciąg dalszy :)
czarewa 2010-07-10
Oj wzruszasz Cymonku, wzruszasz dobrym serduszkiem, a dobro, dobrem powraca.... co widać na załączonym obrazku.............:*
milko 2010-07-10
Mi wiewiórka wchodziła do pokoju i wyjadała masło! (to było na wakacjach więc masło miałam w pokoju ;-))
A jak zimą kotkom dawałam to cholery odwdzięczyły mi się strzykaniem po wszystkich krzakach :-)
cezar73 2010-07-10
Jestem urzeczony i prosze o wiecej.... jaki ciekawski ten wiewiór....
kati5 2010-07-10
hahha..jak zerka ..:)) śliczny gość z niej..:)
sousse 2010-07-10
Ciekawska;-)
dayqiri 2010-07-15
Pierwszy raz widzę tę fotkę.
Wspaniale uchwycone !!
barbour 2010-10-27
puk ,puk...kto tam!!!