I słuchać mogłabym bez końca
Twych słów niewypowiedzianych...
Ofiarowanych pieszczot, w dotyku niebycie.
I trwać bez końca schowana
w dłoniach Tobą pachnących...
W subtelności zachwycie.
/X.2010/
https://www.youtube.com/watch?v=Yr0v6-7ckm8
Wciśnij F11 i zgaś żarówkę
wiele16 2010-11-03
Coraz więcej poetyckich dusz w garnku! ;o)))
Grażynko, à propos kadru, wydaje mi się, że samotność zawsze szuka ucieczki przed zgiełkliwym centrum, usuwa się w mniej eksponowane miejsce. ;o) Muzyka koi.
camera 2010-11-03
Bardzo ładne
helios 2010-11-06
Piękna Ona
Czemu taka samotna ta nieznajoma
Panna rumiankowa.