Warsztaty fotograficzne to sama przyjemność ale i praca,niejednokrotnie niedoceniana.Trzeba przyjmować różne pozy i trwać w nich w bezruchu.Tak samo wygląda to, z jednej ,jak i z drugiej strony szkiełka.
wiele16 2009-09-24
Studio pracowało na pełnych obrotach. Wystarczyło wyjść na chwilę by zrobić sobie kawę (obowiązywała samoobsługa!) i zanim człowiek ją wypił, w międzyczasie następowała zmiana modelki lub jej stroju. Stąd te ciągłe tu pytania "gdzie ja wtedy byłem"? ;o) Ale trudno też siedzieć w jednym miejscu przez 16 godzin z aparatem przylepionym do twarzy! Masz rację, Grażyno, to spory wysiłek dla obydwu stron obiektywu!
Piękna fotka z Marcinem w roli głównej i piękną Moniką w tle.
an36a 2009-09-24
Podoba się:)))) Bardzo fajna scenka:)
enklawa 2009-09-25
Przecież już umiesz :)
Ps. Ale zawsze mogę wpaść na dzień lub dwa to się pobawimy :P hehehe
cymonek 2009-09-25
Jak sobie wybuduję szklarnie...albo dwie ;)))
Wkrótce dam znać, umówimy się...w razie niepogody-wykupimy kwiaciarnię ;)))))
jedras48 2009-09-25
kocham takie scenki -mówią nie tylko o medelce ale również o portretującym a szczególnie o autorce zdjęcia :)