" - A dzis jest sobota - rzekl Krolik - wiec to by bylo jedenascie dni, a ja sam bylem tutaj tydzien temu.
- Ale nie dla przyjacielskiej pogawedki - rzekl Klapouchy. - Powiedziales tylko: Jak sie masz!, i znikles w okamgnieniu. Widzialem twoj ogon o sto krokow na wzgorzu, gdy rozwazalem, co ci odpowiedziec. Myslalem o powiedzeniu: Co?, ale bylo juz, oczywiscie, za pozno."
- ponurnik klapouchego - chatka puchatka
lajona 2010-07-24
Co? No tak, Ciebie jak zwykle nie ma, kiedy Cię potrzebuję, nie ma do kogo gęby otworzyć - ponurnik Jolandy
lajona 2010-07-24
Najtrudniej to jest mieć siłę, aby oprzeć się pokusie....
Bo chleb powszedni to mam, odpuszczenia grzechów nie potrzebuję, bo ich nie posiadam...
pomoria 2010-07-24
ja też mam problemy z oparciem się pokusom...przede wszystkim jestem nieumiarkowana w jedzeniu...
aureola 2010-07-24
..no, cóż...te pokusy...:D
..bez nich życie nie było by nic warte..;)