odezwal sie niespodziewanie klapouchy. - mam przyjemnosc poinformowac was, ze postanowilem w swojej nieskonczonej wspanialomyslnosci i niepojetej dobroci.... - przepraszam, ale co to jest \\\\\\\"niepojeta dobroc\\\\\\\"? spytala sowa przemadrzala. - jesli jest ona niepojeta, to pewnie jest nie do opisania, a jesli jest nie do opisania, to nic nie da sie o niej powiedziec........ - a wiesz, ze masz racje, sowo - zgodzil sie klapouchy. - rezygnuje wiec w swojej niepojetej dobroci z tego, co chcialem wam powiedziec w swojej nieskonczonej wspanialomyslnosci.
dodane na fotoforum:
lajona 2013-10-03
A ja w swojej nieskończonej wspaniałomyślności i niepojętej dobroci chciałabym napisać mądry i miły komentarz pod tym zdjęciem, ale słów mi brakło.....
marth 2013-10-03
Zieleń - wspaniałomyślność nieskończona,
Cypr_Janko, żadna z barw jej nie pokona :)
jairena 2013-10-04
: mimo iż na siedząco , nieustająco ukłony Ci ślę Iwonko:)
henry 2013-10-07
re// no wlasnie nie wiedziałam z czego tak sie otrzepuje... masz racje to pewnie buraczki.;))))