"Tu sie jezy
Nawet wieza przeciw wiezy."
J. Sztaudynger
dodane na fotoforum:
lajona 2008-09-08
Powie, tak: zdjecie udane, ale nie podoba mi się, że się szwendałaś o tej porze po mieście...
jairena 2008-09-08
Nie ma takich złych pór, "coby" nie stanowiiły oporów , by sporo uchwycić w porę to, co w każdej chwili może już nie być w porę:)) Pięknie się Cyprianko włóczyłaś nocą po swym grodzie, a co zobaczyłaś , to i uchwycilaś...w porę:))) Serdecznie pozdrawiam:)
jazkra 2008-09-08
Dzień dobry .
Skoro juz tyle wieków "jeży " się bez negatywnych skutków ....może się polubiły ....
henry 2008-09-08
witaj Iwonko.... a chęcia oglądam Twoje nocne fotki.... i te fraszki... nidoścignione.....
moris 2008-09-08
co to za budowla???
moris 2008-09-08
uuuuu dawno nie bylem w krakowie z 12 lat:(
gosia34 2008-09-08
(¨`•.•´¨)
`•.¸(¨`•.•´¨)
(¨`•.•´¨)¸.•´
`•.¸.•´
UŚMIECH jest czymś co nic nie kosztuje a wiele daje.Wzbogaca tych którzy go otrzymują,nie zubażając tych którzy go dają.Trwa tylko chwilę...a pamięta się go czasem przez całe życie...WIĘC..
przesyłam UŚMIECH:):):)
lajona 2008-09-08
Ja mieszkam w mieście???? Wypraszam sobie i mam na to świadków...
Hmmm... Miałam:(
ryszek 2008-09-08
Dzień dobry Iwonko! Pięknie Tobie wychodzą nocne fotki budowli! I jeśli nawet ,,włóczyłaś " się po nocy, to z pewnością w towarzystwie gwarantującym bezpieczeństwo! Poza tym nosiłaś aparat i wężyk, ale ktoś musiał nosić ciężki statyw! Pozdrawiam miłego popołudnia życząc!
lajona 2008-09-08
Iwonko, kaban już był napastowany, ja tylko pstryknąć musiałam, uważając,żeby nie dostać buziaka, bo był bardzo przyjaźnie nastawiony, ale jednak lekko zasmarkany...
eljot60 2008-09-08
dobry wieczór sąsiadko ... powiem nieskromnie: u mnie datowników brak, bo moje fotografie są ponadczasowe ... ooo, spadam z postumentu - zdecydowanie za wysoko się postawiłem ;-)
a to romański kościół św Andrzeja na Grodzkiej ?
pastelka 2008-09-08
Dobrze, ze masz swoje miasto, spacery po którym owocują tak pięknymi zdjęciami..:)) Pozdrawiam:)
dobrunia 2008-09-08
tulaj się do brzozy, wbrew temu co puchatka napisała, moja brzoza nie kopie w twarz....;)
henry 2008-09-08
tak masz racje, większośc kojarzy ten tytuł zolbrzymim balaganem. w to nazwa kwiatka tylko:)))
Mszyce sa zjadane przez mrowki.....
ale to nie byla zagadka:)
omerta 2008-09-08
hmmmm J. Sztaudynger....nie powiem lubię tego fraszko pisarza.....:))) Witaj Cypryjeczko....:)))) Chciałam powiedzieć że patrzałam pod nogi i nie jadłam nic czego sama bym nie przygotowała....chociaż powiem szczerze że chętnie bym pojadła cosik nie swojskiego........:))))) Tak patrze Cypryjeczko na miniaturki i widzę sama ciemność....czyli zaliczyłaś nocne wędrówki.....idę je obejrzeć.....buziaczki mocniaste.......:))))