ptuptak 2011-12-19
A w Świeciu świecą świetliki w oknach. Po nocach straszy i wyje głupota. Reszta klepię biedę - a ta drze się jak opętana - jak to w powiedzmy... z... mobbingu.
Dzielnicowy chciał założyć niebieska kartę - ale mu wyblakła. Opętanie można by egzorcyzmem - ale potem się okazało, że to chodzi o "spętanie" i bieda sama tego chciała. (Bo za szafą u biedy schowała się perwersja). Ludzie i tak to wyczaili. Czarnemu kotu z ogona opadła sierść na takie dictum... harcerze ją pozbierali i zanieśli do punktu skupu makulatury i żelaza. Pozostali są zdrowi i czują się świetnie.