Ależ trudno fotografować słowiki. Głównie z tego powodu, że lubią cień i gęste krzewy, co dla obiektywów ustawionych na autofokus, to prawdziwa mordęga. Najlepiej fotografować na manual. Słowiki są przystosowane do życia w mroku krzewów, ponieważ posiadają duże oczy, podobnie jak np. rudzik. To nasz "prywatny" słowik, którego mamy na ogródku już od wielu lat. Oczywiście nie wiemy, czy to ten sam samiec. Niemniej tak pięknie śpiewa, że chyba zawsze przywabia samiczkę. Z reguły co roku widuję słowicze podloty. Raz przez przypadek znalazłem nawet gniazdo słowika, które było umieszczone trochę nietypowo, bo około 1 m nad ziemią. Ptaki te najczęściej zakładają gniazda na ziemi lub tuż nad nią. Aby zwabić słowiki na swój ogród należy mieć pewien obszar obsadzony gęsto krzewami i nie można tam nigdy grabić liści.
hasan1 2012-04-29
krzyczy że już jest
elza100 2012-04-29
Śliczny śpiewak ...I wiem jaka to przyjemność go słyszeć i nie tylko jego ..Dobranoc Czesiu i słonecznego ,udanego i radosnego nowego tygodnia Ci życzę i pozdrawiam serdecznie;-)
basiah 2012-04-30
O,to ciekawe co napisales o slowikach Czeslawie...To musisz sluchac treli slowiczych,czy chcesz czy nie?i w ogrodzie prywatny slowik???ja tez tak chce...ale nie mam takiego miejsca jeszcze..zacienionego...piekny ptak..z tym rozdziawionym dziobkiem...
pozdrawiam serdecznie.
andrzejp 2012-04-30
Wczoraj wydawało mi się że już go miałem :)...ale zwiał .
Pozdrawiam...udanych "łowów" ☺ ☺
ptaszak 2012-04-30
Cudo! Nad Biebrzą widziałam. U nas też jakiś co roku zaiwania, ale chyba szary. Jeszcze nie zaczął :-)
kaka18 2012-04-30
Jest przepiękny. : )