Dziś dość monotonna seria zdjęć ale lubię te łęczaki za ich piękno i pocieszne pozy w czasie żerowania. Przed laty miałem okazje obserwować je w sezonie lęgowym w Skandynawii. Jeden z nich siedząc na czubku drzewa głośno ostrzegał przed niebezpieczeństwem. To był tak donośny głos, że obudził mnie wcześnie rano. Od wielu już lat łęczaki nie gnieżdżą się w Polsce. Główna przyczyna to zanikanie odpowiednich podmokłych siedlisk. Pozdrawiam serdecznie:)
sonyh50 2013-10-13
W rejonie Legnicy i Lubina za nie długo,jak ruszy kopalnia
odkrywkowa węgla brunatnego (docelowo 260 m gł.) to
w promieniu 100 km wyschną wszystkie zbiorniki wodne
a z nimi wody gruntowe.To będzie zagłada ekologiczna.
wojci52 2013-10-13
Pięknie opowiadasz o tych ptakach brodzących.
Parę lat temu, na wiejskim stawku, prawie zarośniętym, pojawił się taki samotny maleńtas, który znikał w szuwarach, gdy tylko się ktoś pojawił. Niestety nie wiem co to był za ptak. Przebył tam całe lato.
toby21 2013-10-13
miłego wieczoru , pozdrawiam
orioli 2013-10-14
Jakoś tak wiosennie zrobiło się dzięki twoim zdjęciom.Pokazuj, pokazuj jeszcze. Oby starczyło ich do następnej wiosny.
gosku 2013-10-14
super foto:)
dalia22 2013-10-15
Jaka szkoda że już nie gnieżdżą się w Polsce:( Fajny jest i pocieszny :) Pozdrawiam serdecznie :)
jaga50 2013-11-10
Miłego dzionka i promiennej pogody ducha życzę. Cieplutko pozdrawiam i uśmiech serca zostawiam! :)