Z tego zdenerwowania aż ogon zadarł do góry. Podchodząc, wzbudziłem niepokój u troskliwego ojca gąsiorka.
lidia23 2014-08-11
to charakterystyczne dla niego..mój jak mnie widzi- nie reaguje, ale jak podchodzę całkiem blisko a jeszcze jakby była koło niego samiczka albo młody to rusza nerwowo ogonkiem i skrzeczy:)