znalazłem domek :) młody będzie mieszkał 25 km ode mnie :) więc będzie regularnie odwiedzany :) wczoraj odwiedziliśmy właścicieli :) małżeństwo na emeryturze, 2 dorosłych dzieci, podwórko ogrodzone ;-) myśleli, że go od razu dostaną więc zakupili jedzonko i zrobili miejsce "w nogach" :) muszą poczekać do wtorku bo maluchy będą jeszcze zaszczepione :D