Zwierzęta z prywatnego zoo w Augsburgu
looolaa 2008-10-05
Jasne :) Lora wczorajszy dzień spędziła w domu bo po kąpieli nie wypuściliśmy jej na zimne podwórko. Cały dom śmierdział, a my po 4 godzinach bycia z Lorą w domu i oczekiwaniu aż w końcu wyschnie jej sierść nie umieliśmy już wytrzymać ze smrodu. Lora w domu była jakaś osowiała, przyzwyczaiła się do życia na dworze i w domu nie było jej jakoś wesoło :(