Wybierając czterogodzinną opcję zwiedzania można być pewnym, że pod koniec zdążymy nieco zgłodnieć, wiec należy wziąć ze sobą prowiant. Co prawda pod koniec trasy znajduje się bar, jednak serwowane tam jedzenie trochę odbiega od tego do czego przyzwyczajono nas w polskich barach.
https://crolove.pl/jeziora-plitwickie-piekno-chorwackiej-przyrody/
dodane na fotoforum:
dalia22 2018-10-14
Mi najbardziej smakowały grillowane świeże ryby , owoce morza i sałatki z sosem winegret z dodatkiem oliwy z oliwek.
amarea 2018-10-14
Nie wiem czy odczuwałabym głód patrząc na takie widoki ;))
Ale, gdy byłaby okazja na posiłek, to Twoja propozycja jest znakomita, odsunęłabym tylko na bok talerza owoce morza ;P