willma 2009-09-21
Od buków i dębów szum stoi,
mgła rzekę wyschniętą poi.
Całe lato nie było dżdżów
ani w sercu zbytecznych słów,
ani mgły,ani wieści,ni ros.
Wyschła rzeka i zacichł głos.
A teraz-wilgoć w powietrzu
o całe niebo się wesprze.
A teraz rosną w głębi
wody,których nic nie wytępi.
I słyszę - i wiem, i czekam,
jak wzbierają się serca i rzeka.
Dobranoc :)