blizej nie pozwolą się podejść :((
dodane na fotoforum:
siestala 2012-01-06
patrze na to zdjecie i czuje chlod poranka, slysze cisze przerywana tylko odglosem wzbijajacych sie skrzydel i az mam dreszcze, jakbym tam byla. tak robic zdjec nie potrafie, i dobrze, bo Twoja niezwykla cierpliwosc i ukochanie tych ptakow, a i poswiecenie ( u ktoregos z Garnkowiczow widzialam zdjecie Twoich "polowan" obiektywem) sa zupelnie wyjatkowe i zasluguja na podziw. moze ( ow podziw) i powinien byc niemy, ale skoro akurat labedzie krzykacze...:o)