współczułem temu okoniowi ,najpierw rybitwa go złapała w wodzie ,potem zafundowała mu darmowy przelot ,potem został wyrzucony na brzeg ,nastepnie ogladał migdałki samicy ,i został wypluty na zewnątrz ,poczuł wode ...
Wracając do rybitwy to kompletnie jej nie rozumiem dlaczego wypluła tego okonia ,na dodatek zrobiła to dwa razy ,pierwszego razu nie zdążyłem sfotografować :((
funiak 2012-06-11
kurcze ... to jest technika strzelania..:)))podziwiam:)))
pantoja 2012-06-18
Może ją drapał w gardlo i wypluła albo nie był wystarczająco szczupły. Nie można połknąć coś większego w obwodzie niż własna szyja:)