Zrobiłem w końcu poidełko na działce ,wokoło jest tyle jezior i bagien że myslałem że bedzie ono bezużyteczne i wyobraście swoje moje ździwienie gdy zobaczyłem że do tego poidełka podfrunęły dwie czubatki -ostatni raz je widziałem w grudniu .Niestety jak coś postawie nawet sie schowam żaden ptak nie przylatuje do pływadełka .
Przekonałem się też że sikorki są wzrokowcami ,umiesciłem metr od budki lęgowej fotopułapkę ,znajdowały się tam dość duże małe które lada dzień opuszczą budkę .Niestety sikorka krążyła z pół godziny obok budki i nie wleciała do niej ,dopiero jak zabrałem aparat zaczęła wlatywać do budki !
bourget 2014-06-17
ptaki sa wzrokowcami, bo jak inaczej rozpoznawalyby moj samochod?
Mam kilka zaprzyjaznionych kardynalow w miescie, moge stanac na roznych parkingach w ich rewirze, zawsze mnie znajda, jak chca orzeszka...siadaja jak najblizej, lataja nad autem i glosno "cykaja":)