w trakcie leczenia z zapalenia płuc,po dwudniowym kłuciu zastrzykami...nie może wychodzić na dwór, więc jej pan-wujek Marcin pozwala jej na odpoczynek na swoim tapczanie...:)
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]