W tym roku ogórki wysiałem w skrzynkach , aby później posadzić je w ogrodzie. W poprzednich latach wysiew bezpośrednio do ziemi nie wychodził. Większość nasion albo nie wykiełkowała , albo po kiełkowaniu zostały zaatakowane przez różne szkodniki.
Sadzonki , gdy miały już dość mocne liście , umieściłem w ogrodzie , co pokaże następnym razem. To , co tu widać to pozostałości ,które w ogrodzie już się nie mieściły. Kilka wsadziłem do wiadra i donicy , a resztę zostawiłem w dwóch skrzynkach i ustawiłem w innej części działki.
Dlaczego o tym piszę ? A to dlatego by pokazać jak ładnie sobie radzą . Są zdrowe , bardzo ładnie się rozwijają i są już malutkie owoce.
Nie ma tam ślimaków , bo na około rozsypałem niebieskie granulki. Na razie nie ma żadnej choroby grzybowej ( puk, puk, puk ) a jedynym małym problemem była mszyca , którą już zwalczyłem. No cóż skoro tak sobie dobrze radzą , muszę pomyśleć na poprowadzeniu łodyg :)
daro50 2023-06-30
Re ; Olu z ślimakami trzeba ostro , jeśli się chce mieć coś w ogrodzie. Kiedyś nie zdawałem sobie sprawy z faktu , jakie to szkody czynią te ślizgawki - podłużne brązowe żarłacze. Dziwiłem się i zastanawiałem co się stało z nowalijkami , które kiedyś przez noc ginęły. Teraz to ja jestem górą . Troszkę popadało , więc te szkodniki wyszły na żer. Przez dwa poranki nazbierałem ich ok. 30 sztuk , teraz są jeszcze pojedyncze sztuki , które trzeba niestety niszczyć.
asiao 2023-06-30
Bardzo ciekawy pomysł, może tak rzeczywiście łatwiej uchronić młode roślinki od szkodników. Pomysłowy Dobromir by pozazdrościł :)
asiao 2023-06-30
No,niestety, albo ślimaki, albo rośliny, tak to wygląda. Te z muszelką są spoko, ale te gołe, wielkie brązowe, są strasznie żarloczne. Ostatnio obserwowałam, jak jeden w parę minut zjadł liść tak długi jak on cały - myślałam, że coś zostawi, ale zmieścił!
krycha2 2023-07-01
...świetna sprawa z tymi ogórkami...dorodne roślinki już masz...Ja zrobiłam podobnie...U mnie nie ma ślimaków ...ja za to walczę z nornicami...Podkopują roślinki ,które w porę nie zauważone przeze mnie giną...Jestem w ogrodzie każdego dnia ...Wszystkie sposoby i środki zastosowałam i .....nic...Buszują dalej.. Ostatnio właśnie dobrały się do grządki z ogórkami....Kiedy przyszłam do ogrodu to pięć roślin ogórków leżało "wysadzone" z miejsca.....Może Ty Darku masz jakiś sposób?...