Ugrzązł wóz, ani ruszyć już się nie mógł w błocie;
Ustał furman, ustały i konie w robocie.
Motyl, który na wozie siedział wtenczas prawie,
Sądząc, że był ciężarem w takowej przeprawie,
Pomyślał sobie: «Litość nie jest złym nałogiem».
Zleciał i rzekł do chłopa: «Jedźże z Panem Bogiem!
( Ignacy Krasicki -" Furman i motyl" )
elap6 2010-03-11
``*..*
……. .•* DZIEŃ *
…. .•* DOBRY .•*¯¯*•.`*
….( ……. .•*,•*¯*×...)
WITAM SERDECZNIE :))
….*•.¸_¸.•* ..*•.¸_¸.•*..*
zezem 2010-03-11
Zupełnie jak u mnie :)
I też grzęznę... muszę sprawdzić czy to nie jest sprawka motyla :)
abito 2010-03-12
Gdzie Ty biegasz z tym aparatem......nawet z błota wydobywasz piękno...no i komentarz...SUPER :)))
Pozdrawiam :))))