wiatr układa kobierce z liści, które złocą
się w słońcu. Wystarczy dzień pochmurnej
pogody, aby liście nabrały innego wyrazu,
wyglądają na smutne, posępne, zmartwione.
Przyroda układa się do snu, powoli zapada
w sen. Pozbywa się balastu.
- cyt.mrkaffeino.com