To jest kotek weterynarza do którego chodzimy z naszymi psami. Ilekroć tam jesteśmy kot śpi w najdziwniejszych miejscach. Zjawiające się u lekarza psy nie robią na nim najmniejszego wrażenia.
Typowy luzak.
dodane na fotoforum:
lunio 2010-01-18
....u mojego weterynarza taki sam widok i taka sama historia.....
nawet rybki podobne, ale kotek nigdy nie chciał pokazać buzieńki bo tak smacznie spał!!!!!
pit69 2010-01-18
Podobno koty uwielbiają żyły wodne....ten uwiebia akwarium(też woda)....pozdrawiam!
wilga 2010-01-18
Fajne takie podejście do życia...
Nic nie robić , nie mieć zmartwień - weterynarza pod bokiem jako
karmiciela i lekarza zarazem....popatrzeć od czasu na te inne debilne koty , które tam przychodzą i trzęsą się ze strachu,
Pilnować tylko kiedy pan przez nieuwagę zostawi to akwarium otwarte...
lunio 2010-01-18
re:wilga
w moim krótkim życiu spotkałam tylko debilnego pieska...!!!!!
pomoria 2010-01-18
to tak jak na ginekologu już du*** nie robią wrażenia...:-)
rudy13 2010-01-18
na pokrywie cieplutko, wie gdzie dobrze się wygrzać może...
cieplusie pozdrówka... :))))
dziwy 2010-03-28
dobre :)))