moja ulubiona ryba - islandzki golec zwyczajny tym razem z fenkułą,cząstkami pomarańczy, papryką i oliwkami. tą rybę można kupić u nas tylko okresowo- więc jak jest- staram się przygotować ją jak najczęściej ( jak jej nie ma- czekam , zeby się pojawiła; coś jak z pomarańczami na Święta wiele lat temu;o) )
przygotowując to danie zostaw sobie parę zielonych gałązek fenkuły ( trochę wyglądaja jak koperek) do przybrania przed podaniem.