barszcz to moja ukochana zupa. Najbardziej, oczywiście, lubię z uszkami, ale że mi się czasem nie chce lepic, albo mnie czas w tyłek podgryza- najczęsciej jest tak, jak na zdjęciu. Wiem, że już raz pokazałam takie danie, ale teraz naleśniki zwinęłam inaczej ;)
dodane na fotoforum:
madziak 2016-04-12
Serio? Barszcz czerwony z uszkami!!
Zawsze Nr 1!! :)))*
Ale na na takie niby-krokiety też się chętnie piszę.
Dziś u mnie był u mnie na obiad inny barszcz- prawie ukraiński, bo bez kapusty (zabrakło w lodówce).
jameswi 2016-04-15
Jeśli smakuje tak jak wygląda, to musi być pyszne! Jestem smakoszem takihc potraw i z chęcią bym skosztował!