W tym miejscu na 4, 5 sekund padła mi latarka! Po tym krótkim a zarazem długim czasie spędzonym w całkowitej ciemności czasie sama odpaliła i dokończyłem zwiedzanie labiryntu mrocznych, przerażających pomieszczeń ciągnących się pod trzema budynkami. Miałem ciary, byłem sam gdyby ktoś się pytał.