Strażak diablo

Strażak diablo

Strażak wrócił z pracy do domu i mówi do małżonki:
- Słuchaj, mamy wspaniały system u nas w remizie. Kiedy zadzwoni pierwszy dzwonek - ubieramy nasze kurtki. Kiedy zadzwoni dzwonek drugi - zjeżdżamy po rurze na dół. Dzwoni trzeci dzwonek i wszyscy już siedzimy w wozie. Od dzisiaj chcę, żeby w tym domu obowiązywała podobna zasada. Kiedy powiem do Ciebie "Dzwonek pierwszy" - masz się rozebrać. Kiedy powiem "dzwonek drugi" - masz wskoczyć do łóżka. Kiedy powiem - "dzwonek trzeci" - zaczynamy całonocne pieprzenie.
Następnej nocy mąż wraca do domu i woła:
- Dzwonek pierwszy.
Żona rozebrała się do naga.
- Dzwonek drugi - zawołał strażak i żona wskoczyła do łóżka.
- Dzwonek trzeci - i zaczęli uprawiać seks.
Po dwóch minutach żona woła:
- Dzwonek czwarty!
- Co to jest dzwonek czwarty? - pyta zdziwiony mąż.
- Więcej węża - odpowiada żona - jesteś cholernie daleko od ognia.

jasmina

jasmina 2010-10-05

Hahahhaahhhahahahahahahaa.......
Hahahahhaahahahahhaahhaah.......
Hahahahahhaahhaahahhahahaa.......

Ten dzwonek czwarty jest super strażaku Diablo........
Więcej węża.....Za daleko jesteś od ognia......Hihihi........

gora28

gora28 2010-10-05

dobre diablo zabijasz smiechem hihihihihi
dobrej nocki

lili0

lili0 2010-10-05

Świetnie wyglądasz,pozdrawiam:)
Pewnie wychodzisz do pracy co?

baha68

baha68 2010-10-05

No tak , dobry strażak poradzi sobie w każdej akcji .
Samych udanych akcji Ci życzę .

dodaj komentarz

kolejne >