Dzieckiem ich wielkiej miłości był pierwszy w PRL „podręcznik kultury erotycznej” i wiedzy o seksie, który nie tylko rozszedł się błyskawicznie w siedmiomilionowym nakładzie ale nawet doczekał się sprzedawanych pokątnie pirackich kopii
jezioro Lubiąż
czes59 2019-10-16
No tak:) Czytałem część rozdziałów, drukowanych co tydzień w jakimś czasopiśmie, chyba "Razem".
diadem 2019-10-16
czes59- też czytałem, a nawet przyznam że ''pochłaniałem'' najpierw jakąś piracką kopię, potem już książkę , która do dziś ma swoje miejsce w mojej biblioteczce :)
(komentarze wyłączone)