Karolinkaa...

Karolinkaa...

Tak mało o życiu wciąż wiem
czy z wiatrem mam biec,z uśmiechem budzić się
pamiętaj Twoją twarz,tak jakby przez mgłę
Pamiętasz,byłam Twoja,jak nikt kochałam Cię

Pracę mam i wszystko jest OK
dzieci śpią,a ja uśmiecham się
piszę wiersze w sekretnym zeszycie
wiedz kochany: ułożyłam sobie życie

I nagle Ty stoisz dziś w moich drzwiach
i pytasz mnie czy może kogoś mam
wiec jeśli Bóg zrobić mógł taki żart
to po co tyle straconych w życiu
lat,straconych lat...

I nagle Ty stoisz dziś w moich drzwiach
i pytasz mnie czy może kogoś mam
wiec jeśli Bóg zrobić mógł taki żart
to po co tyle straconych w życiu
lat,straconych lat...


I nagle Ty stoisz dziś w moich drzwiach
i pytasz mnie czy może kogoś mam
wiec jeśli Bóg zrobić mógł taki żart
to po co tyle straconych w życiu
lat,straconych lat...

(brak komentarzy)

dodaj komentarz