Siedzę już długo, nad białym polem notatnika, i chyba po raz pierwszy ciężko mi ubrać myśli w słowa. Nie jestem w stanie nic słuchać, nic innego oglądać. Tylko myśleć. Przed chwilą z kończyłam oglądać Requiem for a dream. Mam w głowie mnóstwo myśli, którymi chciałabym się podzielić.
Film jest rewelacyjny, głęboki. Tylko ostatni dureń nie wyciągnie wniosków z tego co zobaczył. Requiem opowiada właściwie o dwóch uzależnieniach. O dwóch tragicznych wynalazkach ludzkich. O narkotykach i o mediach, a szczególnie o manipulowaniem ludzi.
Media mają niesamowity wpływ na większość ludzką. Gdy podawane są nam wiadomości to nikt nie wie, że są one przefiltrowane, odpowiednio skomentowane aby narzucić nam 'właściwy' sposób myślenia na sprawy o jakich nas informują. Te wszystkie reklamy, seriale...to jest tak cholernie nie prawdziwe, tak udawane czy Wy tego nie widzicie?
Oni nas odciągają od prawdziwego życia, po to, aby łatwiej otumanić ludzkość. A tumanami jest już łatwo kierować, nie? Nic nie dzieje się bez celu, w życiu nie ma przypadków. Nie wyciągam wniosków na podstawie jednego filmu. Czytam sporo o tym co sie dzieje. Ale nie wierzę w ślepo to co piszą. Trzeba mieć swój rozum, trzeba pojąć że system nami rządzi.
Straszne rzeczy dzieją się na świecie i nie można myśleć "jestem jedna, nic nie mogę zdziałać" bo jeśli wszyscy tak będą myśleć to nigdy nie zbierze się grupa ludzi która może rozsiewać dobro. A przecież dobro jest tak piękne że nie można się od niego bronić, nie można zabraniać dawania dobra innym. Za jedną pójdą następni, następni którzy chcą pomagać. Ciężko mi dzisiaj cokolwiek pisać, jestem pod wrażeniem tego filmu, jak już pisałam mam mętlik w głowie.
Narkotyki to jedno z największych gówien świata. Można pisać na ten temat rozległe arkusze ale nie będę tego robić. Każdy powinien mieć swoje zdanie na ten temat, nie przechodzić obojętnie. Znowu nie jestem pewna czy ktokolwiek mnie zrozumiał, ale jeśli ktoś oglądał ten film to z pewnością ma podobne przemyślenia.
Nie dawno skończyłam czytać Wielki Marsz Stephana Kinga. Opowiada o mrocznej stronie Stanów Zjednoczonych. Jakby nie były one na tyle mroczne, że trzeba pisać takie książki, aby uświadomić ludzi jak wielki wpływ na świat ma USA. To co się tam dzieje jest chore i przekracza moje pojęcie.
-
zdjęcie jak zwykle, nie adekwatne do tego co napisałam, cóż.
Lubię koty i będę je wstawiać.
A żeby nie było dziś tak mrocznie to powiem Wam że moja kocurzyca ma jakiegoś doła bo się do mnie tuli jak nigdy. Nie powiem, miło ^^
Jestem dla odmiany chora, oczy mam czerwone jak mysz doświadczalna.
Idę oglądać 'Co gryzie Gilberta Greypa'
Oglądałam ten film sporo lat temu, pamiętam że był świetny, chce go sobie przypomnieć.
Tak nawiasem trafiłam dziś na sympatyczną restaurację orientalną. Wystrój wnętrza zostawiał wieeele do życzenia, dzięki niej wiem jakich błędów nie popełnić przy wystroju własnej restauracji ^^
-
rozpisałam się jak cholera.
`Boję się, że już tak przywykłam do swojej samotności i wolności! że nie będę umiała być z kimś.
peggys 2008-09-27
Ja też mam niebieskookiego kotka! :)
Widzisz, ja też boję się, że nie umiem być z kimś, bo zbyt mocno cenię sobie wolność, a niektórzy mogą tego nie akceptować, ale na pewno znajdzie się osoba, która pokocha Ciebie i mnie i będzie nas akceptować we wszystkich naszych walorach :)
guzik 2008-09-27
no i dobrze, że się rozpisujesz :D !
wiesz co? jesteś wszechstronnie uzdolniona :D
bo zdjęcia super hiper w#$!%bane są.
a o tekstach to ja juz nie wspomnę ! :P
tak trzymaj ;* :P
gwalce 2008-09-27
śliczny kotek, piękna oczka ma. :)
jesteś strasznie zdolna. zazdroszczę Ci tego.
i podoba mi się to, jak piszesz.
wkładasz w to tyle emocji ile tylko możesz. :)
pozdrawiam. ;*
jus06 2008-09-27
piękne zdjęcie.
` w życiu nie ma przypadków.
niedawno mi to mówiłaś ;)
`Boję się, że już tak przywykłam do swojej samotności i wolności! że nie będę umiała być z kimś.
genialny cytat.. z czego to ?
pasuje idealnie do mojej sytuacji ;)
jus06 2008-09-27
no to genialny ;)
natixx 2008-09-27
sliczny kociak !
viki272 2008-09-27
Tak jest Mleczko jest piękny.... głuchy bidulek ...i dlatego nigdy czułości dla niego nie jest za dużo... Dziękuję:))♥
wloczek 2008-09-27
Mam nadzieje ze tych, ktorzy maja Ciebie w kontaktach zaprosisz do knajpki kiedys..
Bardzo lubie waniliowe lody.. ;]..a gdyby jeszcze byly podlane likierem jajecznym..to.. mmm..
Nie zapomnij o mnie.. :)
groszek 2008-09-28
piękny ten kotek...
chociaż troszkę jak by wystraszony..
pozdrawiam:) śliczna galeria:)
bogna5 2008-09-28
zapewniam Cie ...nie rozpisalas sie , bo piszesz bardzo madre rzeczy , a film chetnie bym obejrzala ale jestem daleko od domu i nie mam skad wziasc...zycze milych snow.. pa pa
gardynk 2008-10-23
witam
to co piszesz,to prawda,ale nikt nie chce jej słuchać,masz jasny umysł i trzeźwe myślenie,ale to dziś dla wielu nie jest w cenie.
przed Tobą z takimi myslami było wielu,ale nigdy nie doszli do celu,poniewaz ten cel jest nieosiągalny......
pozdrawiam