Ścieżkami życia idę co dnia
Szukając skrawka swego nieba
Gdzie los wyznacza mój
własny szlak
Wciąż wspinać się pod górę
trzeba...
Czasem zachwyca jasny błękit
I wszystko proste się wydaje
Nagle się rodzą czarne chmury
A życie trudem znów się staje
Nadzieja która w mym Sercu trwa
Pozwala snuć wciąż nowe plany
I ciągle wierzyć w kolejny dzień
Na pewno jutro będzie udany.
/net/