czarek 2008-10-02
Na jesieni, jak zwykle,
Wszystko żółknie, usycha
I my smutni jesteśmy,
Że lato już znika.
Trawa zieleń straciła,
Kwiatów nie ma na łące,
Teraz w grubsze futerka
Stroją się nam zające.
Coraz częściej leją deszcze,
A wicherek mocno dmie.
My nie chcemy zimna jeszcze,
A tu jesień wprasza się!
A rankami - czasem smutny, czasem zły,
Bo długie noce poganiają dni,
Pokonuję sen,
By w szkole stawić się