Cmentarz przykościelny został zniszczony w czasie gaszenia pożaru kościoła w kwietniu 1788 roku, w wyniku czego przestał pełnić rolę lokalnej nekropolii, a zmarłych zaczęto grzebać na nowym cmentarzu. Przez cały XIX wiek cmentarz był restaurowany, a w XX wieku został zlikwidowany.
W 1841 roku nowy właściciel Krościenka Michał Kulig, na prośbę ówczesnego proboszcza Józefa Kidońskiego, wybudował kamienną opaskę wzmacniającą zagrażające osunięciem zbocze. Według kroniki parafialnej, trzy lata później Dunajec znów rozerwał mur wzmacniający.