..... jak dla mnie perełeczka, połączenie baru piwnego z typową dla Pragi podwórkową kapliczką
Kilka ciekawostek na ich temat, może ktoś coś doda i od siebie
Podwórkowe kapliczki stanowią dobitne świadectwo wiary prażan, ich przywiązania do wartości religijnych, kultu maryjnego. Kapliczki do Powstania Warszawskiego nie były li tylko "specjalnością" praską, ale znaleźć je można było na terenie całej stolicy. Choć budowane były od wieków gros z nich pochodziło z okresu II wojny światowej, czasu wielkiej gehenny miasta. Jest oczywiste, iż w okresie zagrożenia biologicznego w myśl powiedzenia "jak trwoga to do Boga" wzrasta pobożność, a wraz z tym potrzeba prywatnych i publicznych praktyk religijnych gwałtownie wzrosła. W sytuacji, gdy w każdej chwili groziła uliczna łapanka, wyjście do kościoła czy kaplicy stanowiło realne zagrożenie utraty życia. Siłą rzeczy życie religijne skupiało się przy podwórkowych kapliczkach. Ich mnogość na Pradze w porównaniu z lewobrzeżną Warszawą jest skutkiem tragicznych wydarzeń związanym z Powstaniem Warszawskim, oraz okresem tuż po jego upadku, kiedy to miasto zniknęło z powierzchni ziemi. Wraz z "substancją mieszkaniową" zburzone zostały również kapliczki, a podwórka zamieniły się w cmentarze. Pragę szczęśliwie ominęła gehenna, która stała się udziałem lewobrzeżnej części miasta.
"Kościół podwórkowy!... Najdawniejsze kapliczki Pragi pamiętają powstanie listopadowe i styczniowe, a nawet wcześniejszą rzeź Pragi - by polska natura spokorniała wobec Petersburga. Praga nie była pokorną ani w czasie ostatniej "wolnej" elekcji pod osłoną bagnetów Katarzyny - ani gdy z woli Napoleona niszczono praskie domy i kościoły. Nie chciano na Pradze śpiewać modlitwy Alojzego Felińskiego o zachowanie zdrowia "miłościwie" panującego Polakom cara. Na Pradze wołano: Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie... Praski kościół podwórkowy jednoczył sąsiadów, chronił rodzinę. W czasie ostatniej wojny sprzyjał przetrwaniu Żydów."
dodane na fotoforum:
guliwer 2011-10-12
Wiem kaj to jest,to jedna z ulic ,,cudów,, ;-) Starej Pradze kapliczki były w podwórkach od zawsze, pamiętam jak się modlono,teraz starsi ludzie czasem przechodząc obok ręką do czoła symbolicznie gest czynią... za opis i promowanie;-) mojej cud planety masz buziaka-limit wyczerpano ;-) miłego dnia Doroto,pozdro;-)
jonna 2011-10-12
Po tylu wypowiedziach, nie wiem co powiedzieć......Niech zamilkną usta, gdy głowa pusta......Pozdrawiam, zaglądaj do mnie czasami.......
gaika 2011-10-13
Sorry miało być Ząbkowskiej ...Zastanawiam się bo to jakieś polskie brzmienie ulicy. Wyjaśnij mi Kochana..:))
rudy13 2011-10-15
tak, podwórka z kapliczkami mają swój urok i klimat ..... szczególnie te praskie ....
pozdróweczka ... :)