... me prace poszukiwawcze jeszcze trwają, codziennie coś nowego odkrywam, a to dzięki ludziom, którzy wiele wysiłku wkładają w fotografowanie i indeksowanie ksiąg archiwalnych, a potem umieszczanie informacji na serwerach genealodzy.pl. Stąd ostatnio moja mała aktywność na Garnuszku, ale i pomagam innym w tłumaczeniu dokumentów z rosyjskiego (w zaborze rosyjskim taki obowiązek był od 1867 roku), jeżeli jestem w stanie się doczytać
dodane na fotoforum:
guliwer 2011-11-30
Uuuuuuuuuuuuuuu;-) no to się będzie działo na garnuchu, tańce ,hulanki swawole, kiedy beczki wytaczasz?;-)Cyrylica prosta jak budowa cepa ;-) Podziwiam Twój zapał Doroto,trzymaj się cieplutko,pozdrawiam;-)
bajka1 2011-11-30
Trzymam kciuki za dotarcie do najdalszych zapisków.
Jesteś niestrudzonym badaczem :))
odm54 2011-11-30
Nie wszyscy wiedzą co to było. Koneser nie istnieje już ho, ho, ho... albo jeszcze dawniej jak mawiał niejaki Boguś Smoleń.
Nawrzucałem kiedyś fotek z Konesera...
A tak na ucho, po cichutku, to wczoraj wyciągnąłem z barku flaszeczkę winiaku Klubowego - z Konesera właśnie. Fabryka nie istnieje a jej wyrób szkłem prześmiardł ha, ha, ha...
ewusia 2011-11-30
Ciekawa fotografia starych budynków
w połączeniu z nowym budownictwem...
Pozdrawiam Dorotko, życzę powodzenia.
stif56 2011-11-30
Posyłam piękne pozdrowienia............walcząc dalej o te komputery dla gimnazjum wnuczki ..... dziękuję za każdy głosik :)
troll50 2011-11-30
dobre zajęcie na zimowe wieczory:)))
nemo50 2011-11-30
Bardzo ladny kadr :) .
irek1957 2011-12-01
Witam - stare i nowe , zawsze coś można znaleźć - oj wzięło Cię to szukanie przodków na dobre - owocnych poszukiwań - pozdrawiam.