.... odszedł kolejny wspaniały Aktor, niech spoczywa w pokoju [*][*][*]
Tak wspomina Andrzeja Łapickiego Jan Englert
"Chyba zamyka się symbolicznie epoka teatru polskiego. W kolejnych latach odchodzili rok po roku Gustaw Holoubek, Zbigniew Zapasiewicz, teraz Andrzej Łapicki. Odchodzi formacja tych, dla których zawód aktora był czymś więcej, niż tylko wykonywaniem zawodu - był powinnością społeczną.
Byli także - niektórzy nazywali to lekceważąco, niektórzy kpili z tego określenia, ale ono nie było nieadekwatne - inżynierami dusz, a więc kształtowali rzeczywistość, kształtowali gusta, światopoglądy, sposób bycia nie tylko następnych pokoleń aktorów, ale także całego społeczeństwa.
Byli kimś ważnym nie tylko jako wykonawcy ról, ale jako osobowości. To byli aktorzy, pedagodzy, reżyserzy, ludzie, którzy poświęcili siebie także misji społecznej. Rozumieli zawód aktora jako zawód publiczny. Brali odpowiedzialność za wysoką rangę tego zawodu, która towarzyszyła aktorom przez wiele lat.
Wraz z ich odejściem chyba zamyka się pewna epoka - i to bez żadnych ocen, bez klasyfikacji - epoka teatru intelektualnego; aktorstwa inteligenckiego, intelektualnego. To epoka aktorów, którzy mieli szeroką wiedzę, umiejętność formułowania myśli i przekazywania tych myśli następcom, publiczności i społeczeństwu. Uważali, że ich powinnością jest działanie również poza teatrem - w życiu politycznym i społecznym. Wypełniali swoją misję w zgodzie z zasadami etycznymi i estetycznymi i byli im wierni."
madu02 2012-07-21
nie tylko Jan Englert nie wspomniał o Adamie Hanuszkiewiczu dziś w żadnej stacji T√ przy wspomnieniach, nie padło Jego nazwisko ku mojemu zaskoczeniu też, tak szybko zapomina się o Wielkich...
nemo50 2012-07-21
Dziś wiadomoścćo jego śmierci, wcześniej o śmierci Kuleja, sypią nam się dawne gwiazdy .
karo66 2012-07-22
Zgadzam się z bajką1. To była epoka w filmach, piosenkach. Ludzie których się będzie wspominać do końca swojego życia. To nie byli celebryci.
kbas7 2014-02-18
... a ja tak 'na żywo', jestem daleko ale mam kontakt z TV i widzę nowe twarze i doskonałw aktorstwo tych młodych - co uczyli sie warsztatu od tych co odeszli - został po nich ślad w kulturze co trwa! Są wspaniałe filmy z już z tą nową generacją 'sceny'.