... to już mały pikuś, wczoraj woda przelewała się ponad przęsłami pod mostem z olbrzymim hukiem. Nam powódź na szczęście nie grozi, ale taką rzekę widziałam po raz pierwszy od kiedy tu mieszkam czyli lat 30 :)))
Zajrzę do Was później, bo wybieram się na Wodeckiego i mam oczywiście nadzieję na foteczki
dodane na fotoforum:
tomania 2010-05-20
tak dzisiaj woda już na szczęście opadła,jeszcze wczoraj wieczorem ten most był zamknięty,pilnowany przez Straż Miejską
stif56 2010-05-20
Na nieszczęścia mogą nas skazać okoliczności, na miłość skazujemy się sami
Lope de Vega
Pozdrawiam serdecznie .....................pogoda do kitu ,kropi .
jolkas 2010-05-20
na szczęście wody już prawie wszędzie opadają.....może nie będzie już tak strasznie padać....
jokato 2010-05-20
dobrze że u Ciebie już pikuś...u mnie panika, wszystka woda wykupiona! Komunikaty mówią że będzie dobrze ale ludzie nie wierzą...13 lat temu też tak do końca mówili:)))
esther 2010-05-20
czekamy na fotki, ja tez Wisłę w moim mieście pierwszy raz widziałam taką rozległą i widok pontonów na ulicach
augusta 2010-05-20
Baw sie dobrze...Wspanialego wieczoru.
Jakis nowy most bo ja go nie pamietam....???
luanka 2010-05-20
Pozdrawiam cieplutko. :)
Udanego polowania na tograf!
kolorowych snów Dorotko! :)
matrix1 2010-05-20
troche sie widac podniosła.......
paw134 2010-05-20
To dobrze, że Bzura tak łagodnie potraktowała Twoją Dorotko miejscowość...ale powódź jest straszna...pozdrawiam pa!
setulow 2010-05-20
Ciekawe co u nas, nie byłam :)
jurekw 2010-05-20
Bzura zachowuje się przynajmniej w Ozorkowie poprawnie... bardziej poprawnie niż ozorkowski grafficiarz, bazgrząc na wszystkim co ma powierzchnię.