mavoy 2009-06-26
tu by się szeroki kąt przydał, a nawet rybie oko, ale i tak efekt jest świetny, sama, porzucona, bezradna, zaraz ją ktoś przejedzie...
tamid 2009-06-26
Zaraz ją ktoś zje:)
mavoy 2009-06-26
nie umytą?
tamid 2009-06-26
Ale wciąż jeszcze nie rozdeptaną:)
stasta2 2009-06-26
Nie zaraz, najpierw trzeba umyć. Tak pani w szkole nas uczyła:)))
stasta2 2009-06-26
Mavoy - stara, dobra szkoła:)))
tamid 2009-06-26
A uczyła Was też o alergiach, spowodowanych bzikiem na punkcie czystości?:))
tamid 2009-06-26
Dobra świeża truskawka, bez nadmiaru piasku i robali:)
zyzio 2009-06-26
Ideał sięgnął bruku... Widzę wielką płytę, Popowice?
stasta2 2009-06-26
Tamidzie: w latach pięćdziesiątych alergie prawie nie istniały:))) To choroba postępującej cywilizacji.
tamid 2009-06-26
Oczywiście, w latach pięćdziesiątych nie było tyle mydła, dezodorantów, bieżącej wody, proszków do prania i czyszczenia, antybiotyków, itd.:) Człowiek współżył, jak należy, ze swoimi mieszkańcami i współmieszkańcami:)) A teraz nawet niemowlęta mają alergię na pokarm swoich matek!!!:((( Muszą się żywić jakimiś obrzydliwymi paciami z soi.
stasta2 2009-06-26
Pora umierać:)))
tamid 2009-06-26
To się zawsze zdąży:)
jokato 2009-06-27
myta w bieżącej wodzie też be.....a kto pamięta kiedyś prosto z krzaka i jakie były dobre....Doroniu pomysł super...przypomniałaś mi moją parasolkę:)))))
romand 2009-06-29
wcale nie jest porzucona,
czeka na kogoś kto sięgnie po nią,
i będzie jego .....
matuzal 2009-06-29
Podnieś ją wreszcie! (były stasta2):)))
tamid 2009-06-30
Nie wytrzymałeś:)
matuzal 2009-06-30
Witaj Doroniu!:)))
doronia 2009-06-30
Cześć! Truskawka zaginęła :(((
Jestem wyjątkowo nieodpowiedzialnym obserwatorem, bo nie upilnowałam rozwoju jej dalszych losów. Przepraszam ;(((
jokato 2009-06-30
jak można truskawkę i nas tak zaniedbywać:))))
rantes 2009-07-02
Świetne :)