(7)
Zaginęła nasza kochana Figa
10 listopada w okolicach lasu między Zielonką, Markami i Ząbkami zaginęła nasza koteczka Figa. Miała na sobie kolorową obróżkę. Jest ufna, lgnie do ludzi. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...
Figusia poszła z teściami i Julką na spacer do lasu. Często chodziła za nami na spacer - albo jak pies przy nodze albo gdzieś z boku po krzakach, ale zawsze obok... Tym razem też poszła, gdzieś im zniknęła z oczu, ale przecież to blisko domu więc na pewno wróci... No i niestety nie wróciła do dziś. Każdą ścieżkę w lesie wydeptaliśmy wszyscy po kilka razy, wołanie i kicianie nic nie dało... Figusi nie ma. Boję się, że ktoś mógł ją poprostu wziąć, myśląc, że kot pałęta się samotnie po lesie.
Proszę, udostępniajcie. Może jednak ktoś coś wie lub widział.
Ja dodam tylko od siebie, że na Figulkę czeka moja wnusia Juleńka bo była bardzo z nią zaprzyjaźniona......
JEST, ZNALAZŁA SIĘ :):):)
Figunię przygarnęli dobrzy ludzie, gdy zobaczyli ogłoszenia zadzwonili i już jest w domku :):):)
styna48 2014-11-14
Przykro mi bardzo - sporo stresujących przeżyć ostatnio Was dotyka, wierzę, że kotka wróci ...
choco13 2014-11-14
Trzymam kciuki, kiedys synowi zaginal kotek to porozwieszal ogloszenia,po frzewach,slupach i sie znalazla Koszka:-) Coreczce tez tego zycze....
lulka1 2014-11-19
wzruszyłam się i cieszę się ogromnie że kotka jest już w domu :))) .. ja nie miałam tyle szczęścia w poszukiwaniu dwóch moich ukochanych kotów , ale teraz mam nadzieję i wiem ,że takie ogłoszenia nie są na marne ...pilnujcie zguby :)
