sekator 2009-05-31
@hardm przedstawił się nam jako "frajer" (to i nie dziwota u tzw. klakierów [łaszących się do nowobogackich, którym słoma z butów wystaje - jakby widzieli w nich swoje wymarzone oblicze] aksamitnych kapeluszy [obłudnych sprzedawczyków, oszustów i manipulantów - pełnych patriotycznych frazesów, nie mających dla nich żadnego głębokiego znaczenia, poza przyciągającym wabikiem wyborczym]).
A ja powiadam (za krążącym po Polsce powiedzeniem), że lepiej być moherem niż u Tuska frajerem!!!; )
PS: Rosiewicz - Wystarczy cztery Ziobra by Polska była dobra: )