(Kim) Jesteś?
Jesteś?
(Odpowiedz na to pytanie)
Odpowiedziałeś na głos, czy mentalnie?
(pewnie wcale i czytasz to dalej)
Nie ważne.
Jestem – bo przecież to czytam.
Kto tak powie?
Ty, czy Twój głos w głowie?
Czy ta narracja czyta myśli,
czy już czyta w myślach?
Ta, która
mówi Ci co masz mówić,
mówi Ci co masz robić,
mówi Ci co masz myśleć.
‘’Czy mojego głosu myśli w głowie,
powinienem brać w cudzysłowie?’’
Nie mów teraz do mnie,
bo mam kogoś na linii łączącej skronie.
Kto ponosi winę za pomysły głupie,
które ten głos podpowie?
...
Ego, myśli, emocje, sumienie równe sumie mnie.
Czy nie?
Może jestem czymś ponad to wszystko?
-Obserwatorem patrzącym na to moje zbiegowisko?
I znajdą się tacy pewniacy mówiący:
Ja to ja, to jasne jak dwa razy dwa!
Ty to Ty, to tylko cztery,
dlaczego Ja nie piszemy z wielkiej litery?
Bo kim jesteśmy – nie wiemy. PODKREŚLMY!
nawet nie wiemy czy jesteśmy. SKREŚLMY!
...siebie i napiszmy na nowo
i nie mów mi ‘jestem sobą’
bo wszystko jest zależne od sytuacji
i w Twojej głowie narracji.
Czyż nie mam racji?
Pytam w imieniu Twojej słuchowej halucynacji. internet