jAN zYCH
Gdziekolwiek
Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek się stanie,
będą miejsca w książkach i miejsca przy stole,
kasztan, kiedy kwitnie lub owoc otwiera,
będą drzewa, ulice, ktoś nagle zawoła,
ktoś do drzwi zapuka i pamięć przyniesie
z kwiatem, z godziną, z kolorem,
wciąż będzie początek, bo wszędzie są mosty
prawdziwe jak powietrze ode mnie do ciebie,
gdziekowiek będę, cokolwiek się stanie.