w listopadzie las pachnie inaczej...trudno opisać zapach listopadowego lasu...ma w sobie coś z wygrzanych ptasich gniazd...zapach puszystości leśnych mchów...uśpionych mrowisk... wylegujących się w igliwiu, opadłych szyszek...
joacha 2011-12-10
Ani razu przez cały listopad w lesie nie byłam:(((ale chociaż Twoje fotki pooglądać mogę:)