najbardziej smakuje w ten upal sobotni, lekki kisielek żurawinowy (z prawdziwej, bagiennej żurawiny - żadne świństwo hodowlane) z posiekanym drobno jabłuszkiem...lekko ochlodzony.
Wszystkie "ogrodniczki-działkowiczki" zapraszam na salaterkę tego specjału...
Smacznego :)
joacha 2012-05-12
zemnie ani ogrodniczka, ani działkowiczka:(czy mogę liczyć na małą porcyjkę specjału?
pozdrawiam