Macie coś z terenu na Shanti :3
Wczoraj na koniach tylko Shiri wylonżować bo klaczka już dłuższy czas nie chodziła. Potem agataxd przyjechała do mnie i z psem pojechałyśmy rowerami nad rzekę ;D Dzisiaj z rana pojechałam do Agaty żeby poskakać sobie z Nadi I Spajkiem, a potem nad jezioro ;3 Ogólnie to śmiechowo było ;D
Potem na chwilę do stajni żeby wziąć Shiri na półgodziny żeby pochodziła pod jeźdźcem :3 Klaczka prawie nic nie kombinowała ;D
Ogólnie to mi się nic nie chce robić… takiego lenia to ja dawno nie miałam xD
Następny wyjazd do stajni być może w piątek :)