z pamiętnika młodej żony>>
>>
>> >> ..Wczoraj wybrałam sie na imprezę z moimi koleżankami. Powiedziałam
>> > > mojemu mężowi, ze wrócę o północy. 'Obiecuje ci kochanie, nie wrócę
>> > > ani
>> > > minuty później'- powiedziałam i wybyłam. Ale. impreza była cudowna!
>> > > Drinki, balety, znów drinki, znów balety, i jeszcze więcej drinków,
>> > > było
>> > > tak fajnie, ze zapomniałam o godzinie.. Kiedy wróciłam do domu była 3
>> > > nad ranem. Wchodzę do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słyszę
>> > > tą
>> > > wściekła kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się
>> > > zorientowałam,
>> > > ze mój maż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać
>> > > jeszcze 9
>> > > razy... Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, ze chociaż pijana w
>> > > cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do głowy - po
>> > > prostu
>> > > uniknęłam awantury z mężem... Szybciutko położyłam się do łózka,
>> > > myśląc
>> > > jaka to ja jestem inteligenta! Ha
>> > > .Rano, podczas śniadania, maż zapytał o której wróciłam z imprezy,
>> > > więc
>> > > mu powiedziałam, ze o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od
>> > > razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. 'Oh,
>> > > jak
>> > > dobrze, jestem uratowana....' - pomyślałam i prawie otarłam pot z
>> > > czoła.
>> > > Mój maż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: 'Wiesz, musimy
>> > > zmienić ten nasz zegar z kukułką'. Zbladłam ze strachu, ale pytam
>> > > pokornym głosem: 'Taaaak A dlaczego, kochanie?' A on na to: Widzisz,
>> > > dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to
>> > > zrobiła -
>> > > krzyknęła 'O k#!$%wa!' znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu,
>> > > zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła
>> > > jeszcze
>> > > raz, nastąpnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem,
>> > > powaliła
>> > > się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego bąka i
>> > > szybko
>> > > zaczęła chrapać........
https://www.youtube.com/watch?v=Qt2mbGP6vFI
dodane na fotoforum:
czarewa 2011-12-28
;))) przed żoną uciekałeś............ a może kukułki szukałeś.. och, Ty Dziku !! :))
sarna1 2011-12-28
Padłam z tego kawału hehe ;)
A gośc jak Ninja wygląda ;)
dzidzia 2011-12-28
ku-ku :P
jodelka 2011-12-28
aha...i nie o to chodzi,by złapać króliczka,ale by gonić go!
he,he.....i dlatego nie mam zegara z kukułką...proste...:)))
eblue 2011-12-28
przed dzikiem :)
"dzik jest dziki
dzik jest zły
dzik ma barrrrdzo ostre kły
kto spotyka w lesie dzika
ten na drzewo zaraz zmyka..."
beatm 2011-12-28
rozbawiłeś tym dowcipem ... super ujęcie :)
pozdrawiam serdecznie :)
ewabobi 2011-12-28
No tak,blondynka:)
Pozdrawiam:))
ryba85 2011-12-28
...już się uczę kukać:)))
ale się obśmiałam......
pozdrawiam:)
jasuni 2011-12-28
:)) Świetne foto......:)
maxmen 2011-12-28
No tak...z tego wynika że nawet "kukać" trzeba umieć na pamięć, bez przerywników na chociażby deptanie kota w przedpokoju ... :)))
funiak 2011-12-28
magiczna moc "baka"w akcji:)))udana, wesola calosc:)))
inhope 2011-12-28
Dziku! Ścierę wisisz! Zaryczalam się ze śmiechu :DD
A w tych krzaczorach to kto? Beaty skojarzenie najlepsze :)))
spoko 2011-12-28
A to kto....dzik w akcji? ;))))
Masz już opowiadania ''z pamiętnika młodej żony''>> a jeszcze by się przydało ''z pamiętnika Dzika''....zabawna lekturka;))))
visana 2011-12-28
Ten w krzakach też pewnie o 3 rano wróci.. na co polował? ..któż to wie..kukać też pewnie umie :)
całość the best! :)))
kluczyk 2011-12-29
Żeby nie było......w Gdańsku już dawno wycofali ze sprzedaży zegary z kukułką ....
A ten co ucieka.....to nie Jarek czasami....????????