Warszawa, Pałac Czapskich, siedziba ASP. I kolejny przykład totalnego debilizmu. Grafficiarz walnął na pięknie odnowionym zabytku graffiti Małego Powstańca. Trzeba mieć głowę w majtkach żeby 'czcić' Powstanie Warszawskie niszcząc Warszawę.
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]