we mgle przez siną kalkę w oddali... szum wiatru naszych myśli gnających wśród runa magicznego lasu wpadając do wąwozu... ukazały się zarysy dziwnej postaci... w oparach spowijających gęstym całunem dolinę... słychać śpiew... elfi śpiew... magiczny wąwóz magiczna dolina... magiczny śpiew...
kropka0 2009-12-15
cudnie...miłego, magicznego wieczoru :)))
cymonek 2009-12-15
Z pewnością ,tą postacią jest odbicie naszych pragnień, marzeń...Nie na darmo obecność kalki ma tu swoje znaczenie...drżąc przenosi cudowne brzmienie i szare miraże w wąwozu korytarze...
zuela 2009-12-15
... dźwięki dochodziły znikąd i zewsząd jednocześnie... miękki głoś nucił urokliwą pieśń... o pełnym kole, jakie zatacza życie... kiedy początek łączy się z końcem...
Magicznej nocy:)
zapach 2009-12-16
A ponieważ razem z każdym zachodem słońca ginie jakaś stara prawda, a z każdym jego wschodem rodzi się nowa, ponieważ każda noc gwiaździsta rozrzuca po niebie nasiona przyszłych tęsknot i marzeń, ponieważ pociecha bez prawdy jest daremna, a prawda jest gorzka bez pociechy, którą daje nadzieja, dlatego udzielony został ludziom dar opowiadania, gdyż tylko dzięki jemu jedynemu można dotrzeć do tego dalekiego, jaśniejącego punktu, gdzie w końcu zetkną się wieczne równoleżniki - prawda i marzenie...opowiadasz .