gdzie wiosenna miłość goreje niczym krzew płomienny... wybucha kolorem zapachu unosząc prosto w nozdrza nagromadzone w okresie zimy wspomnienia... budzą się ledwo dostrzegalne... jeszcze w mroku trzepocąca dusza poszukuje promyka wiosny rozjaśniającego mroczną melancholie... by móc odczuwać pragnienia zagubione w ciemnych zakamarkach...
femme 2010-04-15
Kwiat niczym pochodnia ..
Pełen wewnętrznego żaru ..
zapach 2010-04-15
..może to mroczna melancholia a dusza poszukuje czegoś czego pragnie i tchnie w nią nowe życie ... ..zapachem,kolorem rozsiewa wiosna nie wspomnienie ..tylko to co tu i teraz i aby tak podarować jej to czego może rozświetlić i ogrzać jej wnętrze ...podarujmy jej ... słońce ono jest każdego dnia nowym początkiem
kropka0 2010-04-16
:)))
stres 2010-04-17
Magia słów i obrazu ;)))